::Tokio Hotel.Polskie Forum o TH::
::Tokio Hotel.Polskie Forum o TH::
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum ::Tokio Hotel.Polskie Forum o TH:: Strona Główna
->
Opowiadania
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
FORUM
----------------
Zażalenia
Pozytywy
Prośby
Fun Stuff
----------------
Newsy
Pics
Czat
Ploteczki
Strony internetowe
Multimedia
----------------
Downloads
Koncerty,TV
Blogowanie
Opowiadania
Prasa
Songbook
Wiersze
Słowniczek
Free ... :)
----------------
Ble Ble ... Pogaduszki
Music
Stars
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
joanna
Wysłany: Wto 12:18, 02 Maj 2006
Temat postu:
jaka skrooomność.
JuZtynecQa
Wysłany: Wto 9:44, 02 Maj 2006
Temat postu: Ale przecież miłość też ma marzenia...
hEh, bo moje x))
joanna
Wysłany: Pon 22:29, 01 Maj 2006
Temat postu:
dooobre. ;D
JuZtynecQa x))
Wysłany: Pon 21:52, 01 Maj 2006
Temat postu: Ale przecież miłość też ma marzenia...
Chwalcie, krytukujcie, bijcie, głaszczcie, róbcie, co chcecie, pozwalam na wszystko...
Marzenie...
Jestem marzeniem. Dziwne, nieprawdaż? To jedno z najpotężniejszych, a zarazem najmniejszych uczuć, o ile można je uczuciem nazwać... Każdy ma marzenia, nawet Miłość. A czym byłaby Miłość bez marzeń? Są tak ulotne, a jednocześnie tak realne... Tak rzeczywiste, a jednocześnie tak zdradliwe... Tak przyjemne, a jednocześnie tak raniące... A ja znam je wszystkie. W końcu jestem jednym z nich... Mogę Wam kilka ujawnić.
***
Zielonooka dziewczyna siedzi przed komputerem zawzięcie stukając w klawiaturę i pisząc opowiadanie. Marzy o szczęsliwej, odwzajemnionej miłości...
No coż, muszę porozmawiać ze Szczęściem i Miłością...
Blondowłosy chłopak siedzi na wózku inwalidzkim. Wie, że już nigdy nie będzie chodzić, jednak z jego twarzy nie schodzi uśmiech. Cay czas uczy się żyć, pragnie pokoju na świecie... Niepoprawny optymista...
Hmm, a kim ja jestem? Realistą? Tak, a mimo wszystko ludzie mnie kochają...
Mały chłopczyk o pięknych, w tej chwili zapłakanych niebieskich oczach kiwa się w kącie. Godzinę temu w wypadku zginęli jego rodzice. W jego malutkiej główce mieszczą się szczęśliwe chwile, które spędzili razem...
Jemu nie mogę pomóc. Mogę tylko rozbudzić jego wyobraźnie, aby nie zapomniał tych najszczęśliwszych chwil z jego dotychczas krótkiego życia...
***
Widzicie, marzenia są zróżnicowane. Niektóre są małe, niektóre duże. Niektre szlachetne, inne zachłanne. Społeczne i egoistyczne. Dobre i złe. Niektóre spełnione, niektóre nie. Chciałabym pomóc Wam wszystkim, ale przecież Miłość też ma marzenia...
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin